You are currently viewing Z jakich zabiegów mogą korzystać kobiety w ciąży?

Z jakich zabiegów mogą korzystać kobiety w ciąży?

Zabiegi dla kobiet w ciąży

Osocze bogatopłykowe, mezoterapia, oraz inne zabiegi z zakresu kosmetologii estetycznej.

Zacznę od tego, że sama jestem mamą dwójki dzieci, 5 letniego synka i 3 letniej córeczki. Gabinet prowadzę od 9 lat więc okres ciąży przeszłam już z pewnym doświadczeniem zawodowym. Świetnie się złożyło, ponieważ moje przyjaciółki również spodziewały się maleństwa. Sama wiesz najlepiej jak wsparcie i zrozumienie najbliższych Ci osób, które w dodatku przechodzą to samo co Ty, potrafi pomóc przejść ten, nie zawsze tak cudowny czas. Dzięki takiej relacji, obserwowałyśmy jak ciąża różnie na nas wpływa i tu chciałabym się chwile zatrzymać. Dziewczyny, niezależnie od naszego samopoczucia. Choćby by było najlepsze na świecie, nasz organizm w okresie ciąży a później laktacji jest totalnie nieprzewidywalny. Dlatego wszelkie zabiegi z zakresu tzw. kosmetologii estetycznej takie jak: peelingi chemiczne, mezoterapia igłowa (w tym stymulatory tkankowe), mezoterapia mikroigłowa, osocze bogatopłytkowe, nici PDO, nici kolagenowe (itp.), makijaż permanentny, wszelkie zabiegi laserowe, „botox”, wypełniacze, itd są zabronione.

Co się może stać? To często zadawane przez Was pytanie

Pierwszy trymestr ciąży to czas gdy Twoje dziecko jest najbardziej narażone na czynniki zewnętrzne, mające wpływ na rozwój dziecka. W tym okresie należy zrezygnować nawet z delikatnych zabiegów gabinetowych. Pozostań przy obecnej, sprawdzonej pielęgnacji domowej, jednocześnie obserwując się czy reakcja na nią, nie zmienia się (oczywiście w niekorzystny sposób).

Drugi trymestr to najlepszy czas na odwiedzenie gabinetu kosmetycznego. Narządy wewnętrzne maluszka są już ukształtowane w związku z czym ilość zakazów delikatnie się zmniejsza. Zalecam przede wszystkim zabiegi:

  • wspomagające nawilżenie skóry, takie jak oxybrazja, hydradermabrazja, czy infuzja tlenowa,
  • masaże – zmniejszające obrzęki oraz odprowadzające toksyny do węzłów chłonnych, a przy okazji dające chwile niezwykłego ukojenia i relaksu,
  • odblokowujące ujścia gruczołów wydzielniczych, np. peeling enzymatyczny czy wyżej wymieniona oxybrazja. Dzięki tym zabiegom nie dochodzi do zapychania porów a skóra staje się zdecydowanie świeższa i bardziej rozpromieniona.

Czego więc zdecydowanie nie robić gdy jest się w ciąży?

I z jakich powodów?

Już na początku artykułu wymieniłam większość zabiegów z jakich kobieta w ciąży oraz w trakcie karmienia musi zrezygnować.

dlaczego?

Najlepszą i zarazem najwiarygodniejszą odpowiedzią byłoby odniesienie się do konkretnych badań, niestety takowych nie ma. Fakt ten jest w pełni zrozumiały. Przecież żadna kobieta w ciąży nie podda się badaniom mogącym choćby w najmniejszym stopniu narazić zdrowie swojego maluszka. Idąc dalej, żaden naukowiec, zdrowo myślący takich badań by się nie podjął.

Wiem jednak że zabiegi z zakresu kosmetologii estetycznej mają sens gdy są stosowane przede wszystkim na poziomie skóry właściwej lub tkanki tłuszczowej. W tych warstwach skóry zachodzą najważniejsze procesy mające wpływ na jej jędrność i elastyczność. To właśnie tu znajdują się naczynia krwionośne, do których dostają się składniki aktywne zawarte w „preparatach kosmetycznych” (dodam tylko, że te przeznaczone do iniekcji muszą posiadać certyfikat CE, ale to już w innym artykule).

Makijaż permanentny

Trochę inaczej jest w przypadku makijażu permanentnego. Pigment zostaje osadzany w naskórku. Jest to pierwsza warstwa skóry, nie posiadająca naczyń krwionośnych (w związku z czym jest to zabieg bezkrwawy). Dlaczego więc i ten zabieg jest zabroniony? Wyobraź sobie, że grubość naskórka wynosi od 0,2 do 1,2 mm. Granica pomiędzy nim a kolejną warstwą jest tak nie wielka, że nie można mieć stu procentowej pewności przeniknięcia jej. Co prawda pigmenty do makijażu permanentnego są bardzo bezpieczne, ale tak jak już wyżej napisałam, badań nad ich zastosowaniem u kobiet w ciąży oczywiście nie ma. Druga sprawa to duże prawdopodobieństwo wyłuszczenia się pigmentu (całkowitego lub w większości).

Osocze bogatopłytkowe

Chciałabym jeszcze odnieść się indywidualnie do zabiegu osocza bogatopłytkowego, ponieważ zaraz po makijażu permanentnym najczęściej, przyszłe mamy pytają właśnie o nie, a dokładnie „dlaczego nie mogę zrobić tego zabiegu? Przecież to preparat pozyskiwany z mojej krwi, więc jak może mi zaszkodzić (zakładając prawidłowe wyniki krwi)? Po pierwsze, to przed takim zabiegiem należy zastosować krem znieczulający oparty głównie na lidokainie. U Pań w ciąży ryzyko alergii zwiększa się wielokrotnie, więc już na samym początku może pojawić się reakcja niepożądana.

Ze względu na wielokrotne iniekcje istnieje możliwość wystąpienia stanu zapalnego, bądź innego problemu związanego z gojeniem się skóry po zabiegu. Załóżmy, że taka reakcja ma miejsce. Jak sobie z nią poradzić gdy Pani w ciąży nie może zastosować większości leków, bądź ich użycie jest mniej lub bardziej ryzykowne? Jedynym rozwiązaniem jest uniknięcie potencjalnego zagrożenia.

Ostatnim powodem (ale mógłby by być pierwszym) jest po prostu etyka. U Pań w okresie ciąży nie wykonuje się żadnych testów przez co asekuracyjnie nie wykonuje się u nich większości zabiegów kosmetycznych, mogących chociaż w najmniejszym stopniu zaszkodzić maluszkowi.

Podsumowanie

W stosunku do wymienionych na początku artykułu zabiegów, powody, dla których nie można ich wykonywać w okresie ciąży oraz laktacji są bardzo podobne.

Oczekiwanie na nowego członka rodziny jest cudownym czasem. Zdarza się, że przynoszącym trochę zmartwień, częściej jednak dającym ogrom radości. Słyszymy, to nie choroba, a po chwili, że musimy na siebie uważać. Nie tak łatwo jest uzyskać złoty środek. Pewne jest jednak, że w tym szczególnym okresie powinnyśmy unikać tego co może mieć na nas negatywny wpływ. Całe szczęście gabinety kosmetyczne mają do zaproponowania wiele zabiegów, skierowanych właśnie dla Pań w ciąży. Są zdecydowanie delikatniejsze, ale także mają pozytywny wpływ na naszą skórę, jednocześnie przynosząc chwilę cudownego relaksu.